wpisy na blogu

Podjęliśmy bardzo trudna decyzje o sprzedaży kochanego groszka. Od kilku lat mieszkamy za granica i cieżko jest budować dom nie będąc na miejscu. Mimo, ze to dom z naszych snów to jednak nie planujemy powrotu na chwile obecna a szkoda by domek sie marnował. Gdyby można go było spakować i dostarczyć do nas:( Mamy tylko nadzieje, ze nowi właściciele pokochają ten dom tak jak my i bedą tam szczęśliwi. Wszystkim budującym życzymy wytrwałości i powodzenia